Odjazdowy Bibliotekarz po Borach Stobrawskich
Potem przejechaliśmy do pałacyku w Młodniku. Na odpoczynek, ognisko z kiełbaskami i opowieść o życiu w leśnej głuszy umówiliśmy się z państwem Zofią i Wojciechem Gurgulami z "Chaty w lesie" w Kęszycach.Gospodarze to wspaniali, ciepli i gościnni ludzie, którzy przyjęli nas serdecznie i smacznie:-)
Dziękujemy wszystkim za udział w rajdzie i pomoc w jego organizacji.